Działaność prezydenta miasta Legnica w sprawie zablokowania połączenia kolejowego znajdzie epilog w sądzie? Redakcja gazetalegnicka.eu wysłała mu pismo przed pozwem sądowym o działanie na szkodę mieszkańców.
posłanka Paulina Matysiak:
wg https://videoparlament.pl/video/49563-poslanka-paulina-matysiak-oswiadczenie-z-dnia-09-lipca-2025-roku
Wysoka Izbo! Chciałabym opowiedzieć o historii, o której naprawdę myślałam, że nigdy nie usłyszę, a mianowicie takiej, że prezydent miasta protestuje przeciwko inwestycji kolejowej. Dzieje się tak na Dolnym Śląsku, gdzie prezydent Legnicy protestuje przeciwko inwestycji w ramach programu kolej+. Chodzi o zadanie: rewitalizacja linii kolejowej nr 284 Legnica - Złotoryja - Jerzmanice-Zdrój. Dzięki temu projektowi na kolejową mapę Polski wróci Złotoryja, miejscowość, którą zamieszkuje 15 tys. osób. Jej mieszkańcy zasługują na dostęp do kolei. Zresztą na tę inwestycję liczy cały region, Dolny Śląsk, który chce odtworzyć cały ciąg z Legnicy do Jeleniej Góry przez Złotoryję i Lwówek Śląski. Co ten pociąg da mieszkańcom? 17 minut - tak szacuje się czas przejazdu Złotoryja - Legnica. Kolejne 5 minut zajmie pokonanie odcinka do Jerzmanic. (Dzwonek) Proszę państwa, peron odjechał, ale prezydentowi miasta Legnica. Dziękuję.
Komentarze
Prześlij komentarz